Witajcie !!!
Dziś spróbujemy Wam przybliżyć ,co to jest BIBLIOTEKA? Kto w niej pracuje? Co możemy w niej znaleźć? Jakie zasady panują w bibliotece ?
Zanim przejdziemy dalej ,to trochę się poruszamy.
Ręce do góry, nóżki prościutkie,
tak ładnie ćwiczą dzieci malutkie.
Teraz ramiona w dół opuszczamy
i kilka razy tak powtarzamy.
Teraz się każdy robi malutki,
to proszę państwa są krasnoludki.
Następnie na jednej nodze stajemy,
bo jak bociany chodzić umiemy.
W górę wysoko piłeczki skaczą,
takie piłeczki – chyba coś znaczą?
Powoli powietrze noskiem wdychamy
i delikatnie ustami wypuszczamy.
Świetnie!
Biblioteka to bardzo wyjątkowe miejsce, niezwykłe i przyjazne każdemu młodemu i dorosłemu człowiekowi. W bibliotece możemy znaleźć nie tylko książki, ale także czasopisma, księgozbiory, płyty i mapy. My jako najmłodsi możemy wypożyczyć książki, ale żeby to uczynić musimy z osobą dorosłą iść do biblioteki i założyć specjalną kartę, na której będą zapisywane wszystkie książki, które będziemy chcieli wypożyczyć. To znaczy będziemy mogli wziąć książki do domu, ale po ich obejrzeniu i przeczytaniu musimy w odpowiednim terminie zwrócić. Daty i tytuły książek razem z numerami pani bibliotekarka zapisuje na tej specjalnej karcie.
Wiecie już, że w bibliotece pracuje BIBLIOTEKARZ. To osoba, która wypożycza nam książki, ale również jej praca polega na układaniu książek w kolejności alfabetycznej i według rodzaju np.: bajki, opowiadania, wiersze, powieści, słowniki, atlasy, encyklopedie i inne.
W bibliotece nie tylko możemy wypożyczać książki, ale możemy również spędzić tam czas np.: na dodatkowych zajęciach, na oglądaniu lub czytaniu książek w specjalnie wyznaczonym do tego miejscu. Takie miejsce nazywa się „czytelnia”. W bibliotece panują bardzo szczególne zasady, których należy przestrzegać. Jak sami dobrze wiecie, zasady muszą być wszędzie, aby się wszystkim wspólnie i zgodnie funkcjonowało, są też w naszej sali i trzeba ich przestrzegać.
Oto zasady, których należy przestrzegać w bibliotece:
Zapamiętaj!
Wypożyczone książki nie są naszą własnością. Wypożyczamy je tylko na pewien czas, aby je przeczytać i w wyznaczonym terminie niezniszczone oddajemy.
Posłuchajcie teraz uważnie opowiadania Pani Olgi Masiuk pt.:,, Wycieczka do biblioteki ”, a po jego wysłuchaniu odpowiedzcie na pytania.
Dzieci miały iść z Panią do biblioteki.
–Chyba wolałbym iść do kina –powiedział Krzyś.
–W bibliotece musi być strasznie nudno.
.–I pewnie trzeba być cicho –jęknęła Elizka.
–Ja umiem cicho tuptać, więc sobie poradzę –rzekł Kuba i na dowód potuptał kilka kroków w absolutnej ciszy.
Zośka spojrzała na niego z uznaniem, a potem skrzywiła się.
–A my dostaniemy takie głupie kapcie, które trzeba będzie nałożyć na buty i będzie tam pani w wielkich okularach i będzie krzyczała, żeby myć ręce.
–Skąd wiesz? –przeraził się Maciek.
–Widziałam na filmie.
Nastroje panowały więc okropne, ale nie było wyjścia, trzeba było iść grzecznie do biblioteki. Biblioteka nie mieściła się daleko od przedszkola, więc spacer nie zajął wiele czasu. Dzieci weszły do przytulnego pomieszczenia. Trzeba przyznać, że pierwsze wrażenie nie było takie złe –wszędzie wznosiły się półki z książkami, a ich kolorowe grzbiety wyglądały sympatycznie. Kuba szybko potuptał między regały i zadarł wysoko buzie. Zdaje się, że kurz musiał mu się zakręcić w nosie bo kichnął donośnie. Na to kichnięcie weszła jakaś pani. Co prawda miała okulary, ale w wesołych pomarańczowych oprawkach i zamiast, jak się dzieci spodziewały, nakrzyczeć na Tupa, roześmiała się i krzyknęła:
–Na zdrowie! Czy interesują cię książki o zającach czy o ludziach? –zapytała.
–To są książki o zającach?! - Kuba był bardzo zdziwiony.
–Oczywiście, że są. O wszystkim są książki –odpowiedziała miła pani.
–Ale nie chcę takich, w których będzie o tym, gdzie zające żyją i co jedzą, bo to wiem –powiedział Kuba. –Chciałbym taką książkę ,w której zające mają przygody.
–Ma się rozumieć, że takie książki są najciekawsze –powiedziała pani.
–Czy króliki także cię interesują?–zapytała poważnie. Kuba skinął głową i za chwilę pani położyła przed nim stosik książek.
Był tam tom opowiadań o dzielnym zającu i o zającu podróżniku i wiele, wiele innych. Kuba zaczął przeglądać książki. Miały piękne obrazki.
–Ale co jest tam napisane? –dopytywał niespokojnie.–Możecie wziąć te książki ze sobą i Pani w przedszkolu wam przeczyta. Muszę wam tylko założyć kartę czytelników.–I tam będzie pani zapisywać, czy myjemy ręce?–domyślił się Krzyś.
Pani bibliotekarka znów roześmiała się serdecznie.
–Skądże. Zapiszę wasze imiona i tytuły książek, które wypożyczycie.
I dzieci z powagą podawały swoje imiona. A pani zanotowała wszystko na karcie –Zosia, Elizka, Kuba, Krzyś i Maciek. I każde z dzieci wybrało sobie książkę. A kiedy Pani im wszystkie te książki przeczyta, przyjdą do biblioteki po kolejne, a na karcie pojawią się kolejne tytuły. To w sumie niezła zabawa.
Dokąd dzieci poszły na wycieczkę?
Kogo spotkał Kuba w bibliotece?
W czym pomogła Kubie pani bibliotekarka?
Po co chodzi się do biblioteki?
Co trzeba zrobić by wypożyczyć książki z biblioteki?
Spróbujcie w domu pobawić się w bibliotekę. Zaproście do zabawy misie, lalki lub rodzeństwo. Pomóżcie misiowi wypożyczyć książkę z Waszej domowej biblioteczki, załóżcie mu specjalną kartę, przekażcie mu wszystkie zasady, których należy przestrzegać w bibliotece. Możecie misiowi je narysować, aby wiedział jak obchodzić należy się z wypożyczoną książką.
Życzymy Wam udanej zabawy.
W szkole rozwiązywaliśmy różne zagadki matematyczne. Wiemy, że bardzo je lubicie. Dzisiaj przygotowałyśmy dla Was dwie. Spróbujcie je rozwiązać:
W ogródku rosło 5 tulipanów czerwonych i 4 żółte. Ile razem ( żółtych i czerwonych ) tulipanów rosło w ogródku?
Czy już wiecie? Brawo! A może spróbujemy zapisać obliczenie:
Czyli : 5 (tulipany czerwone) i 4 (tulipany żółte) to razem 9 (wszystkich tulipanów)
5 + 4 = 9
To jaka będzie odpowiedź?
Spróbujmy ją ułożyć.
Odpowiedź : W ogródku razem rosło 9 tulipanów.
A teraz inna zagadka matematyczna.
Na dachu siedziało 10 gołębi. 6 z nich odleciało . Ile zostało gołębi na dachu?
Czy już wiecie? Brawo! A może spróbujemy zapisać obliczenie:
Czyli: 10 (gołębie, które siedziały na dachu) i odleciało 6 to zostało 4
10 – 6 = 4
To jaka będzie odpowiedź?
Odpowiedź: Na dachu zostały 4 gołębie.
Super!
Wykonajcie zadania w Kartach Pracy „ Dzieciaki w akcji- cz.4” na stronie 24 i 25
Dla chętnych.
Z pomocą dorosłego , ułóżcie zagadkę (treść zadania) do podanych przykładów:
3 + 5 = ? 2 + 4 = ? 1 + 9 = ?
7 – 2 = ? 8 – 5 = ? 9 – 7 = ?
Zapraszamy również do wykonania dodatkowych kart pracy, które znajdziecie w załącznikach i ćwiczeń dla zerówek na stronie https://www.matzoo.pl/zerowka, by utrwalać już poznane materiały. Tam na pewno miło spędzicie czas tylko pamiętajcie o zasadach korzystania z komputera, które poznaliście w ostatnim czasie.
Powodzenia.
83-000 Pruszcz Gdański
ul. Tysiąclecia 5