SZANOWNI PAŃSTWO,
uczennica pierwszej klasy naszej szkoły Jagoda Sobańska przeszła ciężką operację mózgu, skąd usunięto dużych rozmiarów guz. Dziewczynka jest w stanie śpiączki. Ojciec Jagody, pilot 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku, kilka lat temu zginął tragicznie w katastrofie lotniczej. Na skuteczne leczenie i rehabilitację potrzebna jest ogromna suma pieniędzy. W zbiórce prowadzonej w portalu siepomaga.pl Mama dziewczynki, Pani Marlena, opisując aktualny stan zdrowia córeczki (poniżej), prosi jednocześnie o wsparcie finansowe. Do tej prośby dołączamy również my, cała nasza społeczność szkolna - zbiórkę można wesprzeć pod adresem: https://www.siepomaga.pl/jagoda-sobanska
Liczę na życzliwość i hojność Państwa, a Jagódce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Zbiórkę można wesprzeć także poprzez przekazanie 1,5% podatku oraz przekierowanie informacji o zbiórce swoim znajomym, którzy może zechcą się dołączyć.
Z wyrazami szacunku,
Dyrekcja szkoły
Opis zbiórki
Jagódka miała wiele marzeń związanych z tańcem, pływaniem i malowaniem. Miała, ponieważ teraz zostało jej tylko jedno, najskrytsze marzenie. Moja córeczka chce tylko żyć. Ale najpierw musi wybudzić się ze śpiączki...
Wszystko wydarzyło się tak nagle, tak szybko i tak niespodziewanie! Nie było żadnych oznak, które wskazywałoby na to, że W MÓZGU mojego dziecka jest GUZ, który rośnie z nią od najmłodszych lat!
W lutym udałam się z Jagódką do okulisty na zwyczajną, rutynową i coroczną kontrolę wzroku. Wyniki przeprowadzonych badań były bardzo niepokojące, zostałyśmy więc skierowane do szpitala… Szybko wykonano kolejne badania i równie szybko cały nasz świat legł w gruzach!
Usłyszałam, że moja córeczka jest śmiertelnie chora, a kładąc się spać, może już nigdy się nie obudzić!
Lekarze nie pozostawili mi żadnych złudzeń. Natychmiast trzeba było operować moje dziecko!
Obecnie minął już miesiąc od operacji. Guz został usunięty w całości, ale niestety jego rozmiar spowodował w mózgu duże spustoszenie… Jagódka zapadła w śpiączkę i do tej pory się z niej nie wybudziła!
Jestem w trakcie konsultacji z lekarzami. Muszę zrobić wszystko, aby dać mojej córeczce każdą możliwą szansę na powrót do dzieciństwa! Guz był łagodny, a to daje dodatkową nadzieję!
Bardzo proszę o wsparcie! Każda, choćby mała cegiełka, sprawia, że jej powrót do zdrowia staje się bardziej możliwy!
Marlena Sobańska, mama
83-000 Pruszcz Gdański
ul. Tysiąclecia 5