Z gościną ''U Młynarza ''

Wizytę w zagrodzie edukacyjnej „U Młynarza”w Mokrym Dworze rozpoczęliśmy 21 września o poranku, gdy trawę pokrywała jeszcze warstwa mokrej rosy.

Gospodarz zaprosił nas do swojej pracowni, gdzie wyjaśnił nam jak wygląda tradycyjny proces wyrabiania ciasta na chleb i bułki. Każdy z nas miał możliwość uformowania własnej bułki i przekonania się, że nie jest to taka prosta sprawa na jaką wygląda. Gdy wszystkie bułki były już odpowiednio przygotowane – powędrowały do pieca, a my... do młyna!

Młynarz w bardzo interesujący sposób przybliżył nam skomplikowany proces mielenia zboża, zasadę pracy wiatraka oraz opowiadał o tajnikach ciężkiej pracy młynarzy. Poznaliśmy nawet jedyną mysz zamieszkującą ten młyn:) Każdy z nas miał okazję własnoręcznie zmielić w tradycyjny sposób trochę zboża na mąkę – udało się wszystkim, ale nie było łatwo:)

W czasie wizyty we wnętrzu młyna, upiekły się nasze bułeczki, które z wielkim apetytem skonsumowaliśmy z pieczonymi kiełbaskami. Chyba wszyscy byli pod wrażeniem smaku świeżutkiego, samodzielnie wykonanego pieczywa. Pychotka!!!

Zagroda „U Młynarza”, to nie tylko młyn i pieczenie bułeczek, ale również możliwość spędzenia czasu na łonie natury w towarzystwie zwierząt gospodarskich. Niektóre z nich - głównie kozy spacerują między ludźmi, są bardzo przyjazne, można je głaskać i nawet karmić – oczywiście tylko tym co przygotował gospodarz.

Niesamowity był również stary plac zabaw, na którym spędziliśmy sporo czasu podczas wspólnej zabawy.

Czas w zagrodzie minął bardzo szybko - słońce cieplutko ogrzewało, po rosie na trawie nie było już ani śladu a my z wielkim żalem musieliśmy pożegnać się ze zwierzętami i gospodarzem.